Biegłam...drzewa boleśnie ocierały się po moich ramionach,
nogach z biegiem sekund można było zobaczyć małe zadrapania, z których
wyłaniały się kropelki krwi, ale biegłam dalej. Mieliście kiedyś uczucie, że
grunt nie jest twardy tylko jest jak ciepła masa solna?, Która formuje się w
walce, świat załamuje, wszystko się pochyla ku tobie, grunt ten to moje
uczucia, stan psychiczny, moja zarówno fizyczna jak i emocjonalna sytuacja.
Przewróciłam się, nie wiem czy to był kamień, konar nie obchodzi mnie to
wszystko, co mogę dotknąć jest ulotne, zostają tylko wspomnienia, doznania,
doświadczenia.
Patrzyłam się w niebo ciągle miałam w głowie słowa, które
formułowały się z zdanie informujące nas o zadaniu, które prędzej musiało
nadejść "jutro zostaniecie zabrani na arenę, będziecie tam dopóty, dopóki
nie wyłonimy z was najsilniejszych, nie liczymy się z tym ilu z was polegnie,
do końca dnia cieszcie sobą, trenujcie, wypoczywajcie oczekując jutra "
boję się, nie chce jeszcze umierać, nie teraz, kiedy w miarę dostrzegam sens
mojego istnienia, nie teraz!. Zapewne ciekawi was, czemu biegłam, sama w
niezbyt bezpiecznym lesie, który był także w posiadaniu Wind Blow? Musiałam
pobyć sama, gdy usłyszałam zadanie.... Nie nie mogę poprzeczka została
podniesiona zbyt wysoko jestem pewna, że się na niej przewrócę i zniknę teraz
już na dobre.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
hejka kochani o to zapowiedź 9 rozdziału który planuje wstawić w tym tygodniu :)
Kiedy dodasz następny rozdział?:)
OdpowiedzUsuńjeju bardzo przepraszam miałam go gotowego ale mi sie usunoł a potem pojechałam nad morze i tam nie było wifi </3 teraz wezme sie za siebie i szybko wstawie
Usuńwoow czytam dalej <3 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńto jest takie wciągające <3 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥